W dzisiejszych czasach trudno jest wyznaczyć granicę pomiędzy jednym a drugim. Wynika to głównie z różnic kulturowych. Dla jednych pornografią jest każdy naga kobieta, a dla innych nagość jest ,,nihil novi” (łac. ,,nic nowego). Tak samo jest z klasyfikacją filmów. Z resztą standardy te, cały czas się zmieniają, jednakże jakie są różnice między porno a erotyką?
Kiedy granice między porno a erotyką się zacierają
Ciężko jest wyznaczyć twarde granice, zwłaszcza gdy sprawa dotyczy porno i erotyki. Teoretycznie erotyka pobudza seksualnie jej odbiorców – ale w końcu to samo robią filmy erotyczne. Sporą winę za ten stan rzeczy odpowiada rozszerzenie się dostępu do pornografii, przez co różnice bardzo mocno się zacierają. W końcu możemy znaleźć takie filmy, które są całkowicie pozbawione wszystkich aspektów erotycznych, gdzie cała akcja to tylko i wyłącznie seks. Drugą grupę stanowią filmy z rozbudowaną fabułą, gdzie seks stanowi tylko niewielką część filmu, a bardzo dużo dzieje się w sferze opowieści i obrazowania piękna ciała (w tych czasach to już nie tylko ludzkiego).
Dlaczego pornografia przeżywa w Polsce teraz renesans?
To normalne, w czasach poprzedniego reżimu (PRL) jedynie dostępne były amatorskie produkcje. Co ciekawe erotyka również była mocno cenzurowana przez władzę, chociaż zdarzały się wystawy które lekko naginały te reguły gry. Po upadku komuny pojawiły się pierwsze, legalne źródła erotyki i pornografii, a pisma erotyczne były dostępne już kioskach bez żadnego problemu. Co ciekawe zdarzały się donosy na ludzi za kupno pornografii, ale zazwyczaj spełzały one na niczym – w końcu wielu donosicielom zostało to we krwi. Jak to jest z porno w dzisiejszych czasach? Otóż we wrześniu 1998 roku wszedł w życie kodeks karny, który określił, co jest dopuszczalne, a co zakazane. Te przepisy obowiązują do dziś. Przede wszystkim nie wolno prezentować seksu z udziałem osób poniżej lat 18, ze zwierzętami lub też z wykorzystaniem przemocy.
